Wszystko byłoby wspaniale gdyby nie 10 stopni i nieustannie padający deszcz. To wszystko dodało smaku rywalizacji i pokazało jak wiele osób z charakterem jest w Polsce. Ekstremalne przeżycie zafundowała sobie rekordowa ilość zawodników, a co by było gdyby część z Silesiaman`ów nie wystraszyła się i dołączyła do reszty śmiałków.
Bardzo ciekawa rozgrywka toczyła się na każdym etapie duathlonu , lider po pierwszym biegu niestety miał wypadek / całe szczęście niegroźny / i skończył na dalszych pozycjach. W głównej grupie cały czas utrzymywał się Jakub Woźniak , Dominik Pikorski i Tomasz Skowron. Po mocnym rowerze właśnie ta trójka biła się o zwycięstwo. Ostatecznie biegowo najmocniejszy był tego dnia pierwszy z nich i to on przyjmował jako pierwsze okalski publiczności.
W kategorii kobiet Ewa Bugdoł od samego początku budowała sobie przewagę nad Darią Radczuk i Sandrą Firek i w takiej też kolejności pojawiły sie na mecie.
Wyniki znajdziecie tutaj :
http://www.zmierzymyczas.pl/images/wyniki/20190428_Katowice_-_wyniki.pdf
Pomimo pogody czuć było gorące emocje wszystkich zawodników walczących po zimowej przerwie z podwójną siłą ze swoimi słabościami i rywalami. Gratulujemy też debiutantom, bo wiemy z zaufanych źródeł, że dla części z Was to był piewrszy start w życiu.
Galeria zdjęć tutaj :
https://www.facebook.com/pg/silesiamantriathlon/photos/?tab=album&album_id=2265905976984634
Do zobaczenia za niecałe 3 tygodnie w Pszczynie :)